Nowy rok, nowy początek

2017- dziwna data, co nie? Jak byłam mała i bawiłam się w podróże do przyszłości, to zawsze wybierałam ten rok, ponieważ wydawał mi się najdziwniejszy i najbardziej odległy... a jednak w końcu nadszedł i jestem bardzo ciekawa, co nowego nam przyniesie. Mam nadzieję, że nie będzie bardziej pokręcony od 2016 i zlituje się nad nami:) Już zaczął się dość intensywnie, ponieważ pierwszy tydzień 2017-ego spędziłam w szpitalu. Tak, czy inaczej, szczęśliwego Nowego Roku!
Nie wiem, jak wy, ale ja co roku piszę listę rzeczy, które chcę zmienić lub wprowadzić do swojego życia, oczywiście są to postanowienia noworoczne. Nie zawsze i nie wszystkie udało mi się spełnić, lecz powiem wam szczerze, że nie było tak źle. Jednakże tym razem, nie zapisałam postanowień, a cele, bo wtedy spełnię je z większym przymusem i motywacją. Postanowiłam podzielić się z wami, tym co spisałam, bo może znajdziecie coś, co też pragniecie zmienić!
Moje cele i postanowienia na 2017:
-przestać niepotrzebnie ingerować w życie innych, co robiłam zbyt często i zbyt mocno,-zdrowo się odżywiać {piszę to, jedząc pierniki i pijąc kakao:D}
-nie stresować się wszystkim dookoła, bo nikt nie potrzebuje zbędnego stresu,
-nie mówić za czyimiś plecami i nikogo nie obrażać, czyli plotkowaniu mówimy "NIE"
- cieszyć się życiem i tym, co mam, bo mam wrażenie, iż większość osób, { w tym ja} nie zdaję sobie sprawy, jakie szczęście mamy i tak naprawdę, nie posiadamy powodów, żeby narzekać.
Poprzedni rok był bardzo burzliwy i stresujący, a zarazem radosny i interesujący, dlatego chciałabym wam podziękować, za te dobre cechy, bo są częściowo przez was! Dzięki za czytanie mojego bloga i wspieranie mnie, w kontynuacji jego prowadzenia<3 Zachęcam was, abyście częściej udzielali się w komentarzach!
xx Marta
Comments
Post a Comment