Jak radzić sobie ze stresem?
Stres to uczucie, które zdaje nam się towarzyszyć od samego początku życia. Otacza nas z każdej strony, w pracy, szkole, rodzinie, w gronie przyjaciół... dosłownie wszędzie. Nie którzy doświadczą życia, w którym stres zajmuję znikomą część, ale są ludzie {tacy jak ja}, nie potrafiący sobie z nim poradzić.
Jest już 2017, czemu stres nadal istnieje, nie jestem w stanie stwierdzić, ale wiem, że najlepiej zacząć nowy rok spokojnie, pełni pozytywnej energii. Po rozmowie z kilkoma osobami i po krótkiej analizie wniosków udało mi się stworzyć dla was listę sposobów na stres. Osobiście korzystam z kilku rozwiązań zamieszczonych w tej notce i mogę śmiało stwierdzić, że skutecznie mi pomagają.
5 sposobów na stres:
1. Porozmawiaj z kimś o swoich obawach. To bardzo oczywiste, ale często boimy się przyznać do strachu i słabych stron i zapominamy o czymś tak pomocnym, jak wsparcie drugiego człowieka.
2. Przemyśl problem na spokojnie. Przeanalizuj wszystko od A do Z, postaraj się znaleźć źródło napięcia i spróbuj go rozbić na małe części.
3. Zacznij pisać dziennik, w którym wylejesz swoją frustrację. Jeśli boisz się komuś zwierzyć, to wyjście jest jak najbardziej odpowiednie. Może kiedy napiszesz na papierze lub w komputerze wszystko, co leży Ci na sercu, oswoisz się i poczujesz lepiej?
4. Odnajdź zajęcie, które Cię uspokoi. Czynność, która sprawi, że zapomnisz na chwilę lub dwie, na przykład: kolorowanie, pisanie, rozwiązywanie krzyżówek, coś co daje Ci przyjemność!
5. Pomyśl o czymś, co Cię uszczęśliwia. Najkrótsze rozwiązanie, jednak nie najłatwiejsze. Ciężko jest w trudnych chwilach przypomnieć sobie dobre strony życia, ale musimy dostrzec to, co naprawdę się liczy.
Niestety żaden z tych pięciu sposobów nie jest długotrwały, zazwyczaj uspokaja mi na określony czas, {może to dlatego, iż jestem nadwrażliwa i zbyt kontrolująca} więc jeżeli macie coś na dłuższą metę, proszę podzielcie się ze mną w komentarzach;)
Mam ogromną nadzieję, że chociaż troszeczkę wam pomogłam. Piszcie, jakie notki chcielibyście widzieć na tym blogu!
xx Marta
Comments
Post a Comment